Żywe drzewko w domu to niepowtarzalny zapach i klimat świąt oraz wygląd, którego nie da się podrobić w stu procentach. Jednak jaką choinkę wybrać? Dla kogo lepsza będzie cięta, a dla kogo w donicy? I jak o nią dbać, by zdobiła mieszkanie jak najdłużej? Tego wszystkiego dowiesz się z poniższego tekstu.
Cięta czy w donicy – jaka choinka będzie lepsza?
Jeśli mieszkasz w domu, w mieszkaniu z ogrodem lub masz RODOS, drzewko z donicy możesz przesadzić do ziemi, a – jeśli jest dosyć małe, a donica obszerna – trzymać w donicy na ogrodzie lub tarasie aż do przyszłego roku ponownie ciesząc się jej urokiem. Przy okazji będziemy bardziej "eko" poddając "recyklingowi" nasze drzewko. Ponadto niektóre miasta i nadleśnictwa organizują akcje, w ramach których można po świętach oddać drzewko do zasadzenia lub nawet zrobić to własnoręcznie. Choinki cięte z kolei to zakup jednorazowy, który po świętach staje się odpadem organicznym, dlatego może warto zastanowić się nad choinką w doniczce?
Jeżeli chcemy drzewko w doniczce posadzić przy domu, powinno ono być od początku hodowane w doniczce (nie tylko w naszym mieszkaniu, ale już na plantacji), aby później miało szansę prawidłowo się rozwijać. Drzewka wykopywane z gruntu i wsadzone do doniczki nie będzie miało prawidłowo rozwiniętych korzeni, są one wręcz przycinane, by się zmieściły. Zdrowe drzewko powinno mieć rozwinięte korzenie przybyszowe – to takie drobne korzonki, które po wyjęciu całej bryły z doniczki oplatają ją i sprawiają, że gleba się nie osypuje w dużej ilości. Grube korzenie bez licznych odnóżek i sypka, szara ziemia świadczą o tym, że drzewko było uprawiane w gruncie.
Zdarzają się nawet nieuczciwi sprzedawcy, którzy wsadzają w doniczkę cięte choinki, by sprzedać je drożej. To łatwo zauważymy sami – drzewko bez korzeni po pociągnięciu po prostu wyjdzie z podłoża. Pewny zakup drzewka uprawianego w donicy, które ma szansę przyjąć się w gruncie, zapewni sklep ogrodniczy lub bezpośrednio hodowca, uważniejsi i bardziej dociekliwi musimy być na sezonowych straganach.
Na co zwrócić uwagę przy wyborze choinki?
Jeśli chcemy, aby drzewko było ozdobą domu, nie zmarniało zbyt szybko i nie było źródłem innych kłopotów, musimy starannie je obejrzeć przy wyborze. Każdy będzie szukał egzemplarza o gęstych, symetrycznie ułożonych gałązkach, z gęstym czubkiem. Również te, które nie są idealnie symetryczne, znajdą swoich amatorów – można ustawić je w narożniku lub przy ścianie, tą mniej ładną stroną do tyłu. Krótsze czy nieco rzadsze z jednej strony gałązki nie świadczą o chorobie rośliny. Zaniepokoić nas za to powinno, gdy igły są wyraźnie matowe, zbrązowiałe, widać przerzedzenia, a kora jest zmurszała. Idealne drzewko, które wytrzyma w domu odpowiednio długo, ma igły zielone, błyszczące, gęste i przyjemnie pachnące, a gałązki elastyczne i odporne na złamania.
Rozmiar choinki dobierany do naszego mieszkania. Nie może być zbyt wysoka – zamiast nieumiejętnie przycinać lepiej kupić od razu mniejsze drzewo. Najpopularniejsze rozmiary to ok. 100-110 cm do postawienia na niewielkiej podstawie na podłodze i ok. 40-60 cm, gdy chcemy postawić choinkę na komodzie lub stole. Także rozłożystość drzewka, choć pożądana, nadmierna jest kłopotem – narażone na ciągle potrącanie przy przechodzeniu oraz przeciągi drzewko może przedwcześnie gubić igły.
Zobacz zestawy garnków kuchennych »
Trzeba też przyjrzeć się, czy drzewko nie ma żadnych insektów ani pasożytów, które mogłyby zaatakować inne rośliny w domu. Wszelkie nietypowe zmiany w wyglądzie roślinnych tkanek, narośle, dziury, wydrążone tunele, widoczne osady, meszki, pajęczyny i oczywiście żywe insekty powinny nas zaniepokoić.
Gdzie kupić choinkę legalnie?
Na pewno nie jest dobrym pomysłem wycinanie jej w lesie samodzielnie ani kupowanie od kogoś, kto ogłasza się pocztą pantoflową. Za nielegalną wycinkę grożą kary pieniężne, a kiedy kupujemy drzewka z niepewnego źródła, nie mamy pewności, jak bardzo ich pozyskanie zaszkodziło przyrodzie w okolicy.
Legalne choinki można kupić ze specjalnych hodowli lub z kontrolowanych wyrębów w lasach. W nadleśnictwach drzewka pozyskuje się z miejsc, gdzie i tak nie miałyby szans na osiągnięcie pełnego rozmiaru i dożycie kilkudziesięciu lub więcej lat. Wycina się więc iglaki rosnące pod liniami wysokiego napięcia czy też rosnące w szkółkach leśnych za gęsto, by wszystkie mogły przeżyć i się rozwinąć.
Każdy sprzedawca powinien mieć przy sobie dokumenty potwierdzające pochodzenie drzewek, które ma na swoim stoisku, a które możemy bez skrępowania poposić. Jeżeli sprzedawca będzie oporny, powinniśmy opuścić miejsce handlu, a nawet poinformować o tym odpowiednie służby.
Jak przywieźć choinkę do domu – to nie takie proste
Myśląc o tym, jak przywieźć choinkę do domu, większość osób zastanawia się przede wszystkim, jak będzie zapakowana i czy wynająć transport albo czy mamy od kogo pożyczyć bagażnik na dach lub przyczepkę. To jednak nie wszystko. Jeżeli chcesz transportować drzewko samodzielnie, dopełnij wszelkich starań aby nie uszkodzić rośliny, samochodu oraz aby przypadkiem nie zleciało lub wypadło z pojazdu. Niektórzy plantatorzy i sprzedawcy oferują usługę transportu i wniesienia choinki do domu - zapytaj o taką możliwość!
Ważne jest też, by zapewnić drzewku adaptację do domowych warunków. To kluczowe dla jego trwałości. Mamy już wybraną swoją choinkę, sprzedawca pakuje nam ją w specjalny ochronny rękaw na czas transportu, pakujemy, uważając, aby nie zginać ani nie łamać pnia ani gałęzi, docieramy do domu – i co teraz?
Chcielibyśmy jak najszybciej cieszyć się zapachem świątecznego drzewka w domu i móc je przybrać. Jednak pośpiech może sprawić, że zapewnimy iglakowi szok termiczny, który sprawi, że igły opadną. Dlatego należy dokładnie zaplanować czas zakupu.
Zobacz doniczki małe i duże w Adaline »
Kiedy kupić choinkę i jak ją przygotować?
W przypadku innych towarów zarówno za wcześnie, jak i za późno może oznaczać wyższe ceny i mniejszy wybór. Ale gdy zastanawiamy się, kiedy kupić choinkę, musimy wziąć pod uwagę… biologię. Żywe drzewko ma swój naturalny cykl życiowy dostosowany do pory roku i przenoszenie go z hodowli lub lasu i ze stoiska na dworze wprost do mieszkania nie jest dobrym pomysłem. Potrzebny jest czas na adaptację do domowych temperatur, dlatego drzewko wstawiamy najpierw w chłodne miejsce – do piwnicy, na poddasze, na balkon, w ostateczności na nieogrzewaną klatkę schodową. Choinkę ciętą należy umieścić po przywiezieniu w temperaturze ok. 5°C na jeden dzień natomiast drzewko w doniczce – na 7 dni, a następnie potrzebuje jeszcze 2-3 dni w temperaturze ok. 10°C, by zmiana była stopniowa. To też wskazuje, z jakim wyprzedzeniem należy je kupić.
I tak iglaki w donicy kupujemy ok. 10 dni przed świętami, cięte nieco później, do ok. 7 dni. To daje nam większą pewność, że będziemy mieli czas na zahartowanie drzewek i że nie zdążą one stracić igieł przed nadejściem bożonarodzeniowych spotkań z rodziną.
Jak zadbać o choinkę w donicy?
Po zahartowaniu należy zapewnić drzewku odpowiednie warunki, aby nie zgubiło igieł i nadało się do przesadzenia do ogrodu. Ważne jest utrzymanie optymalnej temperatury w pomieszczeniu – nie powinna być wyższa niż 20°C. Przy okazji taka temperatura wpłynie dobrze też na zdrowie domowników, nie grożąc szokiem termicznym po wyjściu na dwór w zimie i zapewniając zdrowy sen. Wracając do choinki jednak: ważne jest, aby nie umieszczać jej bezpośrednio przy kaloryferze ani innym źródle ciepła. W przypadku ogrzewania podłogowego donica powinna stać na stoliku lub innym podwyższeniu. Nie należy dopuszczać do wysuszenia drzewka ani podłoża. Choinkę należy podlewać regularnie, nie za dużą ilością odstanej wody w temperaturze pokojowej. Warto też co parę dni zraszać gałęzie z igłami.
Choinka w donicy nie powinna być trzymana w domu dłużej niż maksymalnie 10 dni. To doprowadzi do przedwczesnego pobudzenia wegetacji i może się nie udać takiego iglaka przesadzić. Gdy chcemy cieszyć się później drzewkiem w ogrodzie, należy powtórzyć procedurę adaptacji termicznej w odwrotnej kolejności: najpierw trzymamy donicę w temp. ok. 10°C, potem w niższej;. Jeśli zdąży wypuścić nowe pędy, musimy przechować drzewko w domu aż do wiosny, aby już po przymrozkach je przesadzić.
Zobacz piękne świąteczne dekoracje w Adaline »
Jak dbać o choinkę ciętą?
Cięte drzewko również wymaga postawienia jak najdalej od źródeł ciepła oraz unikania zbyt wysokich temperatur we wnętrzu. Trzeba wiedzieć, że można drzewko przyciąć o kilka centymetrów – jest to nawet wskazane, aby wydajniej pobierało wodę ze stojaka – jednak nie należy pozbawiać dolnej części pnia kory.
Potrzebny jest specjalny stojak do choinki. Nie tylko zapewnia on stabilność, ale także wodę. Powinna mieć temperaturę pokojową i być regularnie uzupełniania. Alternatywnym sposobem jest umieszczenie ciętej choinki w donicy lub innym pojemniku z wilgotnym piaskiem. Tutaj też pilnujemy, aby woda była regularnie uzupełniania, nie dopuszczamy do wysychania podstawy.
Nietypowe sposoby na przedłużenie żywotności choinki
Warto znać dodatkowe zasady oraz zabiegi przedłużające żywotność choinki. Część z nich dotyczy zarówno drzewek ciętych, jak i w donicy. I tak, na przykład trzeba pamiętać, że tradycyjne światełka choinkowe emitują dużo ciepła, co może odbić się na stanie gałązek. Ograniczmy ich liczbę lub zmieńmy zwykłe żarówki na LED-y.
Nie każdy wie o tym, że drzewka można nawozić, tak samo jak rośliny ozdobne na parapecie czy też róże w wazonie. Dostępne w sklepach ogrodniczych odzywki do roślin w proszku lub w płynie możemy wykorzystać do obu typów żywych świątecznych drzewek. Dodajemy je do wody w stojaku lub do podlewania choinki w doniczce raz w tygodniu, aby cieszyć się zielonym drzewkiem dłużej.
Nietypowym sposobem na przedłużenie trwałości ciętej choinki jest zabezpieczenie igieł… lakierem do włosów. To trik znany florystom tworzącym stroiki i bukiety. Wizualnie igły będą bardziej błyszczące i ich kolor zachowa głębię, będą się też mocniej trzymać gałęzi. Jednak ta sztuczka nie jest polecana przy drzewkach w doniczce. W ten sposób ograniczamy oddychanie rośliny i sprawiamy, że może ona nie przeżyć do wiosny.